Robert Demjan był jednym z bohaterów sobotniego spotkania Podbeskidzia z Olimpią Grudziądz. - Cieszę że strzeliłem bramkę i wygraliśmy mecz to jest najważniejsze - mówi.

- Ważne żebyśmy od początku dobrze weszli w rozgrywki, najlepiej zwycięstwem tak jak dzisiaj. Chcieliśmy zdobyć kolejne bramki, ale Olimpia zaczęła już głównie wybijać piłkę do przodu, mieliśmy z tym trochę problemów, na szczęście utrzymaliśmy wynik i możemy się cieszyć, że wracamy z trzema punktami.

Napastnik docenia jednak klasę rywala. - Olimpia miała jedną bardzo dobrą sytuację, jeszcze w pierwszej połowie po strzale główką, ale Rafał nas wtedy uratował i musimy mu za to podziękować, bo nie wiadomo jakby mecz się ułożył gdyby wtedy padła bramka dla gospodarzy. Dobrze, że w drugiej połowi zdobyliśmy drugą bramkę, to pozwoliło nam uspokoić grę i kontrolować mecz. Pierwsza liga się dużo zmieniła odkąd grałem w niej z Podbeskidziem pięć lat temu, wydaje mi się, że obecnie jest więcej walki i gra bardziej siłowa.

Foto: TSP

db